Błędy na budowie – czego unikać, by osiągnąć wymarzony efekt
Budowa to bardzo zajmujące zajęcie, które wymaga poświęcenia bardzo dużych ilości czasu i cierpliwości. Dziś coraz więcej osób marzy o swoich czterech kątach, jednak nie każdego stać na realizację nawet najprostszych projektów architektonicznych. W związku z tym wykreował się trend, którego podejmuje się coraz więcej osób. Uczą się i stawiają budowy samodzielnie, co zajmuje co prawda więcej czasu, ale wprowadza szereg dodatkowych zalet. Taka nieruchomość jest bardzo indywidualna, praca nad nią jest własną pracą i inwestycją. W związku z tym ludzie chcą by była jak najlepsza i jak najtrwalsza. Poświęcają wiele swoich sił i szukają sposobów na stałe ulepszenia. Dlaczego więc ciągle zdarzają się błędy? Z pewnością nadal istnieje ogólna niewiedza i brak doświadczenia. Nie mnie jednak da się do tego przygotować. Na podstawie wcześniej przeprowadzonych realizacji nieruchomości – można stworzyć całą listę błędów, których lepiej unikać. Oto te, które są najczęściej popełniane:
- O ile ludzie świetnie czują się w projektowaniu, ciężej jest to przenieść w świat realny budowy. Każdy kto stawia taką inwestycję, musi zapoznać się z prawem budowlanym. Nie wszystko jest możliwe do zbudowania. Czasem wymagane są specjalne pozwolenia, certyfikaty i inne dokumenty. Może zdarzyć się inspekcja budowlana, która podetnie skrzydła i postanowi wydać nakaz wyburzenia jakiegoś elementu.
Wystarczy sobie wyobrazić w jaki sposób można na tym stracić pieniądze i same materiały budowlane;
- Jeśli chodzi o sam budynek – bardzo często zapomina się o odpowiedniej izolacji. Być może jest to wynikiem pośpiechu i cięciu kosztów. W rzeczywistości ta kolejność rzeczy odbija się na trwałości budynków. Piwnice zostają zalewane, ściany wilgotne;
- Kolejnym podstawowym, popełnianym błędem jest nieumiejętność doboru materiałów oraz zespołów budowlanych. Jeśli ktoś nie ma pojęcia o tematach budowlanych, ciężko mu jest podjąć takie decyzje. W związku z tym kupuje najtańsze materiały, bez wcześniejszego zapoznania się z wymogami np. terenu. Zespół budowlany zatrudniany jest podobnie. Większość osób wierzy obietnicom i umiejętnościom o których się tylko mówi i zapewnia. Później okazuje się, że czas prac jest stale przeciągany. To z kolei odbija się na inwestorach. Ktoś kto chciał wprowadzić się latem, możliwe, że wprowadzi się zimą. Traci przy tym pieniądze, czas i nerwy. Lepiej więc sprawdzić kilka razy osoby z którymi będzie się współpracować.
.