Grunt pod farbę
Dobrze pomalowana ściana nie tylko będzie doskonale wyglądać, ale zapewni nam świetne walory użytkowe na długi czas. To czy się tak stanie jest zależne od sposobu, w jaki ją pomalujemy. Działanie zgodne z zasadami sztuki budowlanej jest bardzo istotne, ale życie pokazuje, że nie wszyscy malarze – nawet deklarujący się zawodowymi – wiedzą jak postępować, by usługa spełniła oczekiwania klientów. Czasami amatorzy, którzy biorą się za temat dysponują lepszą wiedzą i są w stanie niższym kosztem wymalować ściany idealnie. Bardzo istotna czynność, która powinna poprzedzić malowanie to gruntowanie ścian.
Niestety bywa ona pomijana – czasami z lenistwa, a czasami z braku odpowiedniej wiedzy teoretycznej. Można pokusić się o tezę, że bez wcześniejszego gruntowania nie będziemy zadowoleni z wymalowanych ścian. Tyczy się to zarówno ścian we wnętrzu domu, jak i tych fasadowych. Skąd mamy wiedzieć, czy gruntowanie jest potrzebne? Fachowcy zalecają prosty trik. Trzeba przejechać palcem po ścianie – brudny ślad w tym miejscu oznacza, że gruntować trzeba.
Czym gruntować? Służ ą do tego specjalne farby, a także podkłady. Mają one płynną formułę i nakłada się je na ściany za pomocą pędzla lub wałka. Nim zaczniemy, farbę gruntującą trzeba dokładnie wymieszać. Musimy również upewnić się, że kupiliśmy odpowiedni preparat. Każdy z oferowanych na rynku jest oznaczony pod kątem tego, do jakich powierzchni się nadaje.
Czym innym gruntuje się drewno, ściany otynkowane czy metalowe. Bywa, że mają one postać gotową do użycia lub trzeba je rozrobić w wodzie.